Czarna plamistość róż – groźny patogen

Czarne plamy pojawiające się na liściach roślin ozdobnych zazwyczaj świadczą o chorobie grzybowej. Brak skutecznej i szybkiej reakcji sprawi, że nieleczony krzew czy bylina stracą swój czar, czego następstwem będzie konieczność całkowitego wyplenienia rośliny. Działkowicze i ogrodnicy amatorzy wiedzą, że ochrona kwitnących roślin ozdobnych i krzewów to zadanie niełatwe, ale realne. Jest kilka sprawdzonych metod, dzięki którym czarna plamistość róż już więcej nie będzie problemem.

Przyczyny powstawania czarnych plam na różanych liściach

Najczęściej odpowiedzialność za ten stan ponosi choroba grzybowa (łac. Diplocarpon rosae). Pierwsze objawy występowania czarnej plamistości róż można zaobserwować zazwyczaj w drugiej połowie maja. Na liściach pojawiają się wtedy owalne bądź okrągłe plamki o średnicy na ogół nieprzekraczającej 10 mm. Z czasem pojedyncze plamki zlewają się ze sobą, tworząc większe zainfekowane przestrzenie. Plamki to nic innego jak martwe tkanki liścia. Patrząc na nie z bliska, można zauważyć skupiska małych punktów. Są nimi zarodniki konidialne. Osobom zajmującym się uprawą róż w ogrodzie, na działce czy na balkonie, warto przypomnieć, że okres aktywności czarnej plamistości trwa aż do początku lipca. Czujność i obserwacja krzewów to podstawa, aby móc cieszyć się piękną, zdrową i wonną rośliną.

Brak podjęcia jakichkolwiek działań w celu eliminacji wpływu choroby, skutkuje zrzucaniem przez róże zainfekowanych liści. Nawet jeżeli pod koniec sierpnia lub w pierwszych dniach września kiełkują nowe liście, to nie ma szans na stałą poprawę kondycji w dłuższej perspektywie. Zmęczone walką z chorobą rośliny są na tyle osłabione, że mogą nie doczekać kolejnego roku (groźne są nie tylko mrozy). Niepodjęcie skutecznej walki z czarną plamistością róż skutkuje również gorszą jakością kwiatostanu.

Zapobieganie

Jeżeli chcemy zapobiec czarnej plamistości, warto prowadzić regularną obserwację rośliny. Istotne jest to szczególnie na początku, podczas wypuszczania przez różę pędów i liści. Warto zaopatrzyć się również w środki chemiczne. Cena za piękne i zdrowe różane krzewy nie jest wygórowana.

Żeby uporać się z czarną plamistością róż, warto zastosować jeden z poniższych preparatów:

– Fungimat koncentrat, dostępny pod postacią zawiesiny do rozcieńczania z wodą, przeznaczony do stosowania w amatorskiej uprawie roślin ozdobnych (także róż);
– Fungimat AL, czyli gotowy do użycia środek dostępny w 1-litrowej butelce ze spryskiwaczem, mający w składzie dwie substancje czynne (trifloksystrobinę, tworzącą warstwę ochronną na liściach oraz tebukonazol, zwalczający infekcję od wewnątrz).

Specjalistyczny sklep internetowy to miejsce, gdzie najlepiej zamówić któryś ze skutecznych środków, które będą wsparciem w walce z czarną plamistością róż.